Jak pielęgnować łąkę?
Jak pielęgnować łąkę i czy w ogóle..? Opieka nad łąką nie jest trudna. Łąki tym właśnie różnią się od trawników, że nie trzeba ich kosić, podlewać ani nawozić. Nie za często w każdym razie. Jeśli prawidłowo przygotujemy glebę pod wysiew łąki (a musicie wiedzieć że nawet przygotowanie podłoża jest mniej pracochłonne i kosztowne pod łąkę niż pod trawnik), to zabiegi ogranicza się do minimum. Bo łąka sama sobie poradzi w większości przypadków – w końcu jest najdokładniejszym naśladownictwem dzikiej przyrody, jakie możemy stworzyć.
Jak pielęgnować łąkę od początku?
Zakładamy, że łąka została założona prawidłowo, czyli:
- Przekopaliśmy grunt, lub użyliśmy glebogryzarki lub (na dużej powierzchni) brony talerzowej;
- Z grubsza wyrównaliśmy teren;
- Usunęliśmy ewidentne korzenie wieloletnich niepożądanych roślin (może przeszkadza nam na łące pokrzywa czy nawłoć – przed wysiewem jest czas na jej usunięcie);
- Jeśli na terenie pod łąkę było siedlisko roślin inwazyjnych, takich jak rudbekia naga, użyliśmy (niestety) herbicydu i odczekaliśmy na jej wyschnięcie, i dopiero potem przekopaliśmy teren.
Zakładamy również, że wiosną posialiśmy dobrą mieszankę nasion, pełną pięknych, rodzimych kwiatów, takich jak mieszanki nasion łąk dostępne tutaj.
Woda w okresie kiełkowania jest niezbędna. Jak pielęgnować łąkę – zadbać o wodę po wysiewie.
Po wysiewie zatem dbamy o dobre kiełkowanie. W przypadkach suszy wiosennej na małym obszarze warto zasianą łąkę po prostu podlać. Na większych obszarach – niestety ponowić zasiew, jeśli siewki wyschły.
Przez pierwszy rok – nie kosić w sezonie wegetacyjnym.
Można skosić łąkę późną jesienią, jak już wszystkie nasiona się wysypią. Oczywiście skoszone rośliny zostawiamy na miejscu, czyli w grę wchodzi użycie kosy lub kosiarki bijakowej. Pokos będzie chronić jesienne siewki przed mrozem, a wiosną stanie się zielonym nawozem dla kolejnego pokolenia roślin.
Kolejne sezony – kosić tylko w razie potrzeby
Taką potrzebą jest pojawienie się roślin inwazyjnych. Najlepiej wykosić te fragmenty, gdzie zauważyliśmy ich siedliska. Rośliny inwazyjne są publikowane przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, obecnie spośród roślin łąkowych na celowniku są między innymi:
- nawłoć późna
- nawłoć kanadyjska
- nawłoć wąskolistna
- naparstnica purpurowa
- rudbekia naga
- aster nowobelgijski
- słonecznik bulwiasty
- aster wierzbolistny
- rdest wielokłosowy
- samotrawa okazała
Dlaczego ogólnie wystrzegamy się koszenia łąk? Ponieważ to sprzyja krzewieniu się traw, i sprawia, że część roślin kwitnących nie zdąży zawiązać nasion i rozmnożyć się. Koszona za często łąka coraz bardziej przypomina zaniedbany trawnik niż łąkę.
Dosiewanie łąki w razie potrzeby
Jeśli dysponujemy trudnym terenem, a warunki pogodowe są fatalne, np. późne przymrozki, długa susza albo wystąpią szkody robione przez zwierzęta, będziemy zmuszeni zrobić dosiewkę. Najlepiej materiał siewny zmieszać wówczas z ziemią i w takiej postaci wysiać na przekopany uprzednio teren. Następnie zagrabić i podlać. Wszystkie te czynności najlepiej wykonywać wiosną.
Chwasty na łące
Chwasty to po prostu rośliny, których z jakiś względów sobie nie życzymy w danym miejscu. Na łące takimi roślinami będą przede wszystkim rośliny inwazyjne (patrz wyżej), siewki drzew i za duża ilość traw. Ale tak z ręką na sercu, jeśli pojawi się na łące mnóstwo mniszka czy też babki lancetowatej, to przecież nie będziemy płakać. To też są rośliny o dużym znaczeniu dla środowiska, na przykład pszczoły z nich korzystają.
Pozostaje pokochać tę zmienność i nieprzewidywalność łąki, która zmienia się nie tylko w ciągu roku, ale i na przestrzeni lat.
Jak pielęgnować łąkę – podsumowanie
Jak widzicie, nie ma mowy o specjalnym “podłożu dla łąk” versus “podłoże dla trawników”. Nie ma mowy o regularnym koszeniu. O automatycznym nawadnianiu. O nawożeniu i o herbicydach wybiórczych. O wertykulacji i wapnowaniu. O siatce na krety. Pozostaje tylko współdziałanie z przyrodą i kawa o poranku z widokiem na łąkę pełną motyli, pszczół, ptaków i kwiatów, oraz okazjonalne odwiedziny jeży.
