Czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście?
Wiele osób zastanawia się, jakie są kluczowe podobieństwa i różnice między np. rzodkiewką na kiełki a rzodkiewką na mikroliście. Sprzedajemy je osobno, zatem, czy można je zamieniać w zależności od dostępności i ceny? Czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście?
Jakie wymagania muszą spełnić nasiona na kiełki?
Nasiona na kiełki są wybierane z określonych gatunków – niektóre nadają się na kiełki, inne nie. Lista gatunków które opłaca się hodować na kiełki, jest krótsza, niż na mikroliście. Kiełki to młode rośliny hodowane najczęściej bez żadnego podłoża, za pomocą tylko odpowiednich warunków: wilgotności, temperatury i dostępu powietrza. Zwykle kiełki są produkowane w sterylnych warunkach w kiełkownicach, i są przeznaczone do spożycia wraz z korzeniem. Zatem, aby uprawa kiełków była skuteczna i opłacalna, wybieramy gatunki i odmiany roślin, które:
- są jadalne i smaczne w postaci kiełków (muszą mieć jadalne liścienie i młode pędy)
- szybko kiełkują (abyśmy mieli gotowe kiełki w najdalej 10 dni, a przeciętnie niecały tydzień) Szybkość kiełkowania to podstawowa sprawa, po której widać, czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście.
- mają wysokie kiełkowanie, czyli jest duża szansa, że z każdego nasiona w ciągu kilku dni wyrośnie kiełek w warunkach bez podłoża
- ich kiełkowanie jest jak najbardziej równe w czasie (stąd problem z burakami, buraki z natury rzeczy mają nasiona wielozarodkowe, nie mogą kiełkować wszystkie na raz, tak jak np. rzodkiewka)
- nie przechodzą procesu stratyfikacji (nie muszą być chłodzone przed wysiewem) ani nie muszą być skaryfikowane (nie trzeba naruszać łupiny nasiennej).
W praktyce nasiona na kiełki wybiera się spośród gatunków które szybko, równo i bezproblemowo kiełkują bez podłoża i nie są podatne na choroby grzybowe. Podatność na gnicie jest też czynnikiem który decyduje, czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście.
Czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście? Głównie zakresem gatunków lub odmian.
Niby wydaje się, że sałata, jako że ma jadalne liście, albo szpinak, powinny dobrze smakować jako kiełki. Ale one potrzebują na skiełkowanie więcej czasu, i lepiej kiełkują w podłożu z ziemi. Zatem przez te dwa tygodnie, kiedy będziesz się męczyć z kiełkami sałaty, zdążysz 3 razy wyhodować kiełki np. soczewicy. Dlatego nasiona dedykowane przez firmy nasienne na kiełki są lepsze i bardziej opłacalne, zwłaszcza do amatorskiej uprawy kiełków. Nasiona z przeznaczeniem na kiełki to po prostu sugestia producenta, w oparciu oo praktykę, że te właśnie nasiona dadzą szybko dobry i smaczny efekt. Ta właśnie sugestia jest tym, czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście. Jeśli ktoś w celu przeprowadzenia eksperymentu chce kiełkować jakiś gatunek nie przeznaczony na kiełki, musi się liczyć z marnym rezultatem, innymi słowy – że nie uzyska garści pysznych, chrupiących kiełków do sałatki w ciągu kilku dni. Oczywiście do celów eksperymentalnych można kiełkować absolutnie wszystkie rośliny!
Odmiany gatunków na kiełki
Inna sprawa to selekcja odpowiednich odmian w ramach gatunku. Istnieją np. odmiany rzodkiewki, które są specjalnie hodowane głównie na kiełki, z powodu szybkiego i równego kiełkowania, albo szczególnych walorów smakowych w postaci kiełków, albo z powodu wyglądu. Rzodkiewka China Rose została wyselekcjonowana pod kątem jej walorów na kiełki, a nie pod kątem gotowych, dorosłych korzeni. Albo rzodkiewka Red Purple, wyselekcjonowana z powodu pięknego różowego koloru kiełków. Brokuł rabbs jest też szczególnie opłacalny jako kiełki, jego uprawa jako dorosłego warzywa mija się z celem. On nie ma tworzyć pięknych główek na zupę, on ma szybko i bezproblemowo skiełkować w kiełkownicy. W przypadku brokuła widać, czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście od nasion do wysiewu w ziemi.
Wymagania dotyczące spożycia przez ludzi
Nasiona na kiełki nie muszą w obecnym stanie prawnym mieć badań na obecność bakterii, ale mogą. Jeśli chcesz mieć pewność, że Twoje kiełki będą wolne od salmonelli itp – mamy w ofercie holenderskie nasiona, przebadane, certyfikowane. Są oczywiście droższe, ale też mają nieporównywalne kiełkowanie do jakichkolwiek nasion na naszym rynku, oraz posiadają europejski certyfikat ekologicznego rolnictwa. Są bezkonkurencyjne w swojej klasie. Kupując takie nasiona faktycznie widać różnicę, bo badania na bakterie mogą być tym, czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście.
Natomiast nasiona konwencjonalne mogą być traktowane jako środek spożywczy z powodu sposobu uprawy. Używając np. kiełkownicy słoikowej, codziennie minimalnie dwa razy przepłukujesz nasiona, zatem je… czyścisz! Prawidłowo wyhodowane kiełki są czyste i sterylne i nie ma co się obawiać o ich jadalność.
Niska jakość nasion na kiełki to częsta bolączka nasion będących środkiem spożywczym
Tak, niestety to, że coś jest środkiem spożywczym, nawet ekologicznym, nie musi oznaczać samego dobra i bezpieczeństwa. Czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście to jedno, a jakość do rzecz druga.Weźmy powiedzmy nasiona rzodkiewki. Jeśli jakaś partia u producenta nasion rzodkiewki nie jest równa, gorszej jakości, wiele nasion jest martwych, nie ma odpowiedniego poziomu kiełkowania – to właśnie taka partia jest przeznaczana na konsumpcję. Dlatego że, skoro nie kiełkuje odpowiednio, nie może być materiałem siewnym. Materiał siewny jest zawsze droższy niż środek spożywczy. W ten sposób gorszej jakości partie trafiają na rynek jako nasiona na kiełki do spożycia. U nas w ofercie dobieramy nasiona tak, aby miały przede wszystkim możliwie najwyższe kiełkowanie, bo wtedy mamy pewność że w partii jest mało nasion uszkodzonych, martwych, zainfekowanych grzybami i bakteriami.
Nasiona na mikroliście specyfikacja
Zakres gatunków na mikroliście jest większy niż na kiełki. Inny jest sposób uprawy – tu już używamy podłoża, i odcinamy młode rośliny od korzeni. W warunkach odpowiedniej temperatury, wilgoci, grubości podłoża i dostępu do powietrza oraz słońca, w takich warunkach, znacznie więcej roślin z sukcesem wyrośnie. Warto więc uprawiać kapustę, jarmuż, mizunę, a także wiele innych, jak ciecierzyca, amarantus, nasturcja, rukola, bazylia…
Pod kątem czego wybieramy gatunki do oferty nasion na mikroliście?
Przy microgreens zależy nam na tym, aby w ciągu ok. 2 tygodniu roślina miała 5-10cm wysokości, czyli też musi szybko i równo kiełkować, ale nie jest to kluczowe, bo dajemy jej więcej czasu. Zbiór odbywa się przez odcinanie, więc dobrze jeśli na jednej tacce rośliny są mniej więcej równej wielkości. Podsumowując, na mikroliście warto wysiewać gatunki, które:
- równo i szybko osiągają 5-10cm wielkości
- są szczególnie smaczne jako mikroliście (np. soja – polecam, pycha!)
- długo zachowują świeżość po zbiorze (i tu jest różnica, kiełki z korzeniem łatwiej jest dłużej przechowywać, bo cały czas żyją i rosną, a mikroliście są odcięte, więc martwe)
- są ciekawe z wyglądu, koloru, lub zapachu, lub struktury
Wbrew pozorom to ten ostatni element jest dla klientów najważniejszy. Jesteśmy skłonni wybaczyć amarantusowi jego miniaturowe rozmiary, bo ma tak wściekle różowy kolor:
Znowu ogórecznik ma liście lekko owłosione, co mu wybaczamy z powodu niesamowitego, świeżego zapachu ogórka:
Albo groszek Affylla, który w ciągu tygodnia ma już… wąsy!:
Po prostu mikroliście służą do ozdoby i nadawania niezwykłych właściwości smakowych, zapachowych eleganckim potrawom. Cały czas trwają więc poszukiwania ciekawych nowości wśród nasion microgreens.
Czym się różnią nasiona na kiełki i mikroliście i czy można stosować je zamiennie?
W dużej części: TAK!! Np. rzodkiewka czy słonecznik. My staramy się nawet, aby ceny obu rodzajów nasion: kiełków i mikroliści, były maksymalnie zbliżone. Czasem się różnią w zależności od danej partii lub rodzaju opakowania. Trzeba jeszcze brać pod uwagę, że mikroliście, jako że są używane do dużych upraw, są sprzedawane także na kilogramy, a kiełki są raczej do użytku domowego, więc opakowania są mniejsze. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, przy braku nasion na microgreens, użyć nasion na kiełki. Odwrotnie należy tylko brać pod uwagę, że wybór nasion na mikrolistki jest większy i niektóre gatunki nie dadzą satysfakcjonującego efektu w postaci kiełków. Zobaczcie dokładnie te same nasiona soi (to są nasiona bez GMO, zwróćcie uwagę na ten fakt, bo znakomita większość nasion soi w Polsce jest GMO), użyte jako kiełki:
Nawet z samej ciekawości można spróbować na 2 sposoby: z ziemią i bez. Teraz już wiecie, czym różnią się nasiona na kiełki i mikroliście.