W co się bawić z dziećmi w Święta?

Pomysł na to, w co się bawić z dziećmi w Święta – zróbcie domek dla ptaków!

 

Jeśli jesteśmy w wolnym czasie z dziećmi lub wnukami, często się zastanawiamy, w co się bawić z dziećmi w Święta… Przecież siedzenie przy stole wkrótce staje się nudne. Dzieci bardzo krótko potrafią bawić się same, dlatego trzeba mieć w pogotowiu 1000 pomysłów na zabawy. Tutaj jeden taki dobry pomysł: domek dla ptaków.

Ważne, aby zabawy z dziećmi były kreatywne, rozwijające, i żeby czegoś mądrego je uczyły.

• Domek dla ptaków to zabawa kreatywna – bo można pomalować domek wedle dziecięcego gustu i nieskończonej wyobraźni.
• Rozwijająca – bo oprócz malowania domku i kolorowania kolorowanki daje okazję do zadawania pytań. Dzieci nie spoczną, dopóki się nie dowiedzą co to jest i komu to potrzebne. Można zatem wytłumaczyć im dlaczego ptaszki wiją gniazda w budkach lęgowych i które to gatunki, jak wyglądają, co jedzą, jak śpiewają… Dociekliwi zaraz wyciągną książkę lub zaglądną do sieci. Niech domek stanie się punktem wyjścia do odkrywania, jak piękna jest polska przyroda, nawet zimą.
• Zabawa która uczy, a raczej otwiera przed dziećmi nieznane światy – nie chodzi tu o gatunki ptaszków, bo to nie szkoła. To czego się podczas tej zabawy nauczą, to że człowiek może pomagać przyrodzie. I że nawet dzieci mogą uczynić coś dobrego: zaprosić ptaki, aby pilnowały równowagi przyrodniczej w naszym sąsiedztwie. Pomagamy ptakom, które z kolei pomagają nam, i w ten sposób stajemy się małym trybikiem we wspaniałym świecie przyrody, za którą jesteśmy przecież odpowiedzialni.

  

Co jest potrzebne, aby mieć w co się bawić z dziećmi w Święta?

Zestaw domek do malowania znajdziecie w naszym sklepie i nie kosztuje majątku;

Lakier do włosów (no chyba że jako profesjonaliści posiadamy lakier bezbarwny do drewna i pędzel!);

Kredki do kolorowania;

Gwózdek i młotek na którym powiesimy domek.

A teraz, co robimy po kolei?

1. Wygospodarowujemy na stole miejsce na malowanie. Zapewniamy wodę i chusteczki. Rozpakowujemy domek i zachowujemy opakowanie.
2. Malujemy na domku to, co nam w duszy gra. Dzieci wiedzą najlepiej, co tu zrobić, aby domek był piękny.

   

3. Odstawiamy domek aby wysechł, sprzątamy, teraz czas na opakowanie. Po wewnętrznej stronie jest kolorowanka z popularnymi gatunkami ptaków zimujących. Możemy przy tej okazji opowiedzieć o nich co nieco… Może to byc punkt wyjścia do serii obrazków z ptaszkami, czemu nie? Albo jeszcze lepiej: powód do zorganizowania ptaszkowej zabawy tanecznej wraz z wykonawstwem ptasich śpiewów.

   

4. Jeśli domek wyschnie, czas na rolę dorosłego. Należy pójść do łazienki, znaleźć lakier do włosów (tak, to najprostszy i najlepszy sposób), wynieść domek na chwilę na dwór i obficie go opryskać. W ten sposób farba się utrwali.
5. Znów czekamy na wyschnięcie lakieru (najszybciej w domu przy ogrzewaniu). W tym czasie można nawet zjeść obiad, bo stół powinien być już wolny!
6. Czas się ubrać ciepło, wziąć domek i zamocowanie i gremialnie udać się w plener. Decyzja o tym, gdzie powiesić domek, musi być oparta o pewną wiedzę – ważne w każdym razie by domek był widoczny dla dzieci i zabezpieczony przed kotami. Wieszamy domek, a następnie udajemy się do domu lub na dalszy spacer.

Jak widzicie, zabawa może zająć prawie cały dzień. A wiosną (od marca) czekamy na śpiewających mieszkańców!