Co to znaczy “porządne narzędzia”?
Czy warto wydać więcej na narzędzia ogrodnicze? Na co zwrócić uwagę przy zakupie narzędzi?
Większość polskich ogrodników – amatorów, profesjonalistów zresztą też, zna i docenia narzędzia ogrodnicze marki Fiskars (dawniej: Wilkinson, tak, ten od żyletek). Czy to jedyne wiarygodne narzędzia i czy najlepsze? Otóż nie jedyne, chociaż owszem, są bardzo dobre. Czasem warto poświęcić chwilę uwagi i spokojnie porozglądać się po rynku narzędzi.
Zacznijmy tak: jakie są nasze oczekiwania, co chcemy uzyskać kupując narzędzia ogrodnicze?
Jeśli posiadamy głównie uprawy w doniczkach, czy to na parapecie, na balkonie lub tarasie, znakomitą większość narzędzi możemy sobie odpuścić. To co jest niezbędne, to łopatka. Przydadzą się nawet dwie: jedna szeroka i duża do wypełniania doniczek podłożem, a druga wąska i niewielka do dosadzania sadzonek w puste miejsca między innymi roślinami (jakże częstego po urlopie, kiedy ups, coś nam wyschło). Może się przydać pikownik do rozsady, sekator do róż i innych krzewów, nożyczki do zbiorów ziół, i na pewno bardzo ważnym sprzętem będzie konewka.
Dla doniczkowych ogrodników w małej skali przy wyborze narzędzi trwałość nie będzie tak istotna, jak dla osób opiekujących się dużymi ogrodami, bo większość nie zdąży się szybko zużyć. Niemniej, udało mi się kiedyś kupić łopatkę, która skrzywiła się przy pierwszym wbiciu w ziemię, więc z pewnością kryterium “jak najniższa cena” prowadzi donikąd.
Jest jeszcze estetyka: na balkonie, który ozdabiamy roślinami po to, żeby w naszym prywatnym świecie było piękniej, warto zadbać aby narzędzia nie gryzły nas w oczy np. intensywnym pomarańczem, chyba że taka była nasza koncepcja. Jeśli będą ładne, chętniej będziemy wykonywać wszelkie ogrodnicze prace, i większą będziemy mieli przyjemność.
Trwałe narzędzia
Trwałość narzędzi to kilka najważniejszych spraw:
– jak najmniejsza ilość spawów, bo to na nich pękają narzędzia;
– rękojeści i trzonki z tworzyw sztucznych lub włókna szklanego najczęściej są niewymienialne, więc jeśli już ulegną uszkodzeniu, musimy kupić całość, nawet jeśli np. ostrze siekiery jest całkiem w porządku;
– wysokogatunkowa stal o dużej twardości sprawia, że narzędzia narzędzia pozostają dłużej ostre po naostrzeniu;
– i najważniejsze: o trwałości decyduje to, jak my będziemy o narzędzia dbali! Dlatego warto kupować takie sekatory, które da się rozkręcić i posmarować…
Wygoda użytkowania
Oprócz trwałości, bierzmy pod uwagę wygodę użytkowania: tutaj zwłaszcza wagę narzędzi. Aluminiowe trzonki zawsze będą lżejsze niż stalowe, nawet jeśli narzędzie szpadel jest w białym kolorze z napisem np. “light”, warto upewnić się, czy aby nie waży więcej niż jego czarny odpowiednik opatrzony napisem np. “heavy duty”.
Kute narzędzia z twardej stali są znakomite, ale ciężkie, i ratują je lekkie drewniane trzonki, jak najbardziej możliwe do wymiany. Tradycyjnie to właśnie drewno jest doskonałym materiałem na narzędzia, jest niezastąpione w dotyku, można je zawsze zakonserwować olejem lub innym środkiem do impregnacji, lub zetrzeć zniszczoną wierzchnią warstwę. Niemniej kupując drewno polerowane mamy z głowy zajmowanie się tym przez dłuższy czas.
Oczywiście, wyższa cena nie musi oznaczać wysokiej jakości, niemniej jeśli kupujemy coś najtaniej jak można, nie oczekujmy fajerwerków.
W najbliższym sklepie nie ma narzędzi idealnych w naszym przypadku? Spokojnie, głębia internetu jest niezmierzona!