Warto rozpowszechniać dokarmianie ptaków na wsi. Nie tylko w mieście ptaki nie mają co jeść zimą.
Każdy się spotkał z poglądem, że dokarmianie ptaków na wsi nie ma sensu, bo tam sobie poradzą. I ten pogląd jest fałszywy, choć bardzo popularny. Do widoku karmników w mieście już się przyzwyczailiśmy, ale daleko od miast tak samo pada śnieg, tak samo jest zimno, a pola nie dostarczają ani pożywienia, ani ochrony przed chłodem.
Kilka gorzkich uwag o wiejskim środowisku
To mit, że na wsi panują naturalne warunki życia, a środowisko jest czyste i nieskażone. Człowiek od czasu neolitu, czyli od początków rolnictwa, przekształca przyrodę i nie ma od tego odwrotu. Korzystamy z monokulturowych upraw nawożonych azotem, bo takie są wymogi ekonomiczne współczesnej produkcji żywności. W rezultacie ilość naturalnych siedlisk dla ptaków (i innych zwierząt, owadów także) jest ograniczona, a wraz z nią maleje dostęp do zróżnicowanego pożywienia. Ptaki żerujące na polach, oprócz tego, że ich dieta jest mało zróżnicowana, otrzymują za dużą dawkę azotanów, obecnych w nawozach i środkach ochrony roślin używanych w rolnictwie. Powoduje to występowanie zatruć i zmniejszanie się populacji tych pożytecznych zwierząt. Nawet umiarkowane dawki azotanów, występujące w zbożach zjadanych przez dzikie ptactwo, mają negatywny wpływ na ich masę ciała, wytrzymałość skorupy i ilość jajek. Stąd dokarmianie ptaków na wsi jest niezbędne, aby oddać środowisku to, co mu zabieramy.
Sposoby ptaków na przetrwanie zimy
Ptaki odkrytych terenów, takich jak pola, często na zimę migrują do ciepłych krajów. Robią tak np skowronki. Niektóre ptaki grzebiące, tak jak bażanty, zostają, bo potrafią spod śniegu wygrzebać resztki ziaren. Wiele ptaków zamieszkujących lasy pozostaje, bo między drzewami jest stosunkowo ciepło i zacisznie. Problemem jest często nieprzewidywalny przebieg pogody: długa i ciepła jesień zachęca ptaki do pozostania, a potem jak chwytają mrozy, zaczyna się problem z przezimowaniem. Na pewno widzieliście zimujące bociany – otóż to jest dla nich rodzaj nieuświadomionej ruletki: mogą zostać, ale czy pożywią się czymś w styczniu i lutym? Tak samo na wsi, jak i w mieście, nie jest łatwo przetrwać zimę.
Gdzie i jak mogą spędzać zimę ptaki z terenów wiejskich, czyli co zyskujemy decydując się na dokarmianie ptaków na wsi
Oczywiście w lasach i zadrzewieniach śródpólnych, póki jeszcze one są. Ale wbrew pozorom – także w ogrodach przydomowych. Tak się składa że poza miastem często ogrody są większe, rośnie w nich sporo drzew i dużych krzewów. I to jest dla ptaków świetne! Jeśli do tego umieścimy w wiejskim ogródku miejsce dokarmiania, mamy szansę pomóc ptakom i przy okazji sami skorzystać. Jeśli ściągniemy do ogrodu na wsi sikorki, odwdzięczą się latem oczyszczając teren z komarów, mszyc i innych naszych wrogów.
Ogród jako bezpieczne schronienie dla ptaków zimą
Cudownie, jeśli w Twoim ogrodzie rosną stare drzewa. Jeśli ich nie ma, posadź koniecznie liściaste drzewo, albo najlepiej kilka. Pod drzewem zorganizuj rabatę z krzewów i bylin, a nie trawnik, wówczas nie będziesz się musiał (musiała) martwić o to że liście spadły. Nie usuwaj ich! Stanowią one bowiem zimowe schronienie dla owadów, małych gadów, ssaków, ocieplenie dla roślin i… rewelacyjne miejsce zimowania ptaków. Do tego dodaj karmnik, i ptasie schronisko gotowe. Ludzie mieszkający w blokach w mieście nie mogą tego zrobić, nie mogą tak pomóc przyrodzie. Dlatego bardzo ważne, aby ci z nas, którzy mają większy ogród (a praktyka i ceny ziemi pokazuje, że im dalej od miasta tym ogrody są większe), zadbali o ptaki zagospodarowując ogród w sposób przyjazny przyrodzie. Trawnik i rząd tuj to niemodne i niepraktyczne rozwiązanie, generujące mnóstwo kosztów i pracy. A malownicze nasadzenia drzew liściastych podsadzonych krzewami i bylinami są piękne, mało pracochłonne i ekologiczne. Dokarmianie ptaków na wsi jest w interesie całej przyrody.
Pokarm dla dzikich ptaków czyli dokarmianie ptaków na wsi w sposób profesjonalny
Dlatego warto zapewnić ptakom, zwłaszcza zimą, bogaty i różnorodny pokarm, taki jaki oferujemy w naszym sklepie. Używane przez nas składniki pochodzą z upraw, do których nie opłaca się stosować nadmiernej ilości środków ochrony, więc możecie mieć pewność, że nasze mieszanki będą dla waszych skrzydlatych gości pożywieniem wysokogatunkowym, na pewno lepszym, niż ekonomiczne “supermarketowe” pokarmy, których głównym składnikiem jest pszenica. Podając dobrej jakości ziarna, zapewniamy ptakom zróżnicowaną, odpowiednią biologicznie dietę. Dokarmianie ptaków na wsi może być pożytecznym zajęciem zimą.
Ten wesoły gil jest w Polsce pod ścisłą ochroną. Zimą żywi się głównie owocami dzikiej róży, głogu itp. Tymczasem tego typu roślinności na polskiej wsi jest coraz mniej – cała nadzieja w nasadzeniach w ogrodach (oby już nie ciągle trawa i tuje) i w dokarmianiu – nasz Tłusty Kąsek nadaje się idealnie.
Zapisz
Zapisz